Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)
Zbanowany
teraz ja
jasiu przychodzi po dwudniowej nieobecnosci do szkoly i nauczycielka sie go pyta:
- jasiu dlaczego nie byles w szkole a jasiu
-musialem prowadzic krowe do byka
-nie mogł tego zrobić ojciec
-nie byk to robi lepiej !!!!!
haha
nie wiem czy sie podobal xd
Offline
teraz ja:
Młody pirat pyta starego pirata :
-Czemu masz drewnianą nogę?
-Wiesz, kiedyś płynąłem, nagle podpłynął rekin i dziabnął mi nogę. No i mam teraz drewnianą.
-A czemu zamiast prawej dłoni masz hak?
-Zdobywaliśmy kiedyś inny statek, no i jakiś marynarz z którym walczyłem, chlasnął mi dłoń szablą.
-A czemu nie masz jednego oka? - pyta młody pirat.
-A bo mi mewa nasrała.
-Przecież od tego nie traci się oka.
-No tak... Ale to był mój pierwszy dzień z hakiem...
Mąż używa sobie z żoną, w pewnym momencie słychać PSSSSSST i z ust małżonki wylatuje mucha.
zdziwiło go to bardzo ale nic nie powiedział ale na następny dzień to samo i na następny, i na następny. w końcu zdenerwowany poszedł do lekarza i mówi mu jak jest.
-Panie doktorze może troche to dziwne ale podczas stosunku z żoną z jej ust wylatuje mucha
-Nie ma w tym nic dziwnego, proszę oto czopki dowcipne i kłopot z głowy
uradowany mąż wrócił do domu, od razu zaaplikował lekarstwo... ale podczas następnej zabawy z żoną sytuacja się powtarza PSSSSST i mucha.
wraca więc do lekarza, a lekarz mówi, że w takim razie to musi zobaczyć pacjentkę bo inaczej to nie wiadomo. wrócili razem i w celach demonstracyjnych mąż zaczął uprawiać z żoną seks wtem słychać PSSSSST i kolejna mucha wyleciała z ust żony
-I co doktorze, widział pan co to może być jaka diagnoza?...
-Pańska żona nie żyje od trzech tygodni
Offline
Przybysz
Ulubione danie dresiarzy?
Danie w mordę!
Offline
UltraInstynkt
Kolej na mnie.
Może znacie ten kawał a może nie, ale jest spoko więc go tu umieszczam:
Ona:Ciao Janek
On: No nareszcie, juz tak dlugo czekam!
Ona: Moze chcesz zebym poszla?
On: NIE! Co ci przyszlo do glowy? Sama mysl o tym jest dla mnie straszna!
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiscie. O kazdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedys zdradziles?
On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocalowac?
On: Tak, za kazdym razem i przy kazdej okazji!
Ona: Czy bys mnie kiedykolwiek uderzyl?
On: Zwariowalas? Przeciez wiesz jaki jestem!
Ona: Czy moge ci zaufac?
On: Tak.
Ona: Kochanie....
7 lat po ślubie
czytaj od dołu
Offline
SSJ5
dam70 dobrze ze to wymyslił.,albo z kad to wziłes niezle
Offline
UltraInstynkt
Mam tu jeszcze coś takiego:
Wiek mężczyzn:
0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny.
20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny.
30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny.
40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić.
50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować.
60- ... lat - wypada zmienić markę.
Wiek kobiet:
0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.
Offline
SSJ5
Ja sie wogule nie usmialem .Szczerze Smiac sie da!
Offline
Tero jo xD
Jaka jest różnica między komputerem a praniem ?
Inaczej się zawiesza.
-Kogo będą chować?-pyta jakiś przechodzień, widząc kondukt pogrzebowy, na czele którego idzie mężczyzna z wilczurem, a za nim kilkudziesięciu mężczyzn.
-Teściową tego z psem...
-A na co zmarła?
-Zagryzł ją ten wilczur...
-Tak? Chętnie bym sobie pożyczył tego psa...
-To ustaw się pan na końcu kolejki!
Stoi facet w kolejce, a za nim stara babka. Nagle facet puszcza bąka. Babka szturcha go w plecy i mówi:
-Świnia!
-Miło mi. Hieronim jestem-odpowiada facet.
Ostatni powstał na lekcji WOSu u mnie w szkole xDD
Offline
W aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?
Jedzie Jasio rowerem:
- Lowelku jedź !
- Lowelku stój !
Pewna pani widząc jego wadę wymowy mówi:
- Taki duży chłopczyk a nie potrafi poprawnie wymówić 'r'
A Jasio na to :
Spierrrdalaj starrra kurrrwo !!!
A ty Lowelku jedź .
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.
Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!
Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:
-Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta:
-Jasiu dlaczego wstałeś?
A Jasiu na to:
-No bo mi głupio jak pan tak sam stoi...
Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź się wysikaj, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
Przychodzi później:
- Mamo, mi się chce gwizdać!
- To idź sobie pogwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku, mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno, bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwiżdż mi tak po cichutku i do ucha.
Pani każe napisać dzieciom zdanie ze słowem prawdopodobnie. Jasiu napisał i czyta: mój tata bierze gazetę i idzie do kibla, prawdopodobnie będzie srał bo czytać nie umie.
Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta:
- jak ja się znalazłem na świecie?
Tata tak myśli co mu powiedzieć.
- Jasiu, bocian cię przyniósł.
Jasiu:
- tato, czemu ty jesteś taki głupi?
Tata:
- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
Jasiu:
- bo my mamy taką fajną mamę a ty pierd*lisz bociany?
Offline
Zbanowany
hehe ulalem sie ze smiechu no to teraz znowu ja
Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało?
Offline