Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)
Blondynka zaczęła pracą jako szkolny pedagog. Już pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biega po boisku razem z innymi tylko stoi samotnie. Podchodzi do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz z innymi za piłką?
- Bo jestem bramkarzem.
Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu.
Blondynka podnosi słuchawkę dzwoniącego telefonu:
- Słucham?
- Halo, przepraszam, czy to numer - trzy, sześć, dwa, dziewięć, dwa, siedem, cztery?
- Nie, nie, tak nie, tak, nie, tak.
Przychodzi blondynka do kierownika firmy na rozmowę kwalifikacyjną do pracy w biurze:
- Zna pani Windowsa?
- Nie, taki to chyba u nas nie mieszka.
Idą dwie blondynki przez pustynię. Nagle jedna mówi do drugiej:
- Ale tu musiało być ślisko, że tak piaskiem posypali.
Blondynka dzwoni do sklepu komputerowego:
- Dzień dobry. Mam nadzieję, że mi pan pomoże. Kolega wgrał mi świetny wygaszacz ekranu, niestety za każdym poruszeniem myszki on znika.
Zatrzymuje policjant blondynkę jadącą z siostrą:
- Dowody proszę - oznajmia.
Na to zdesperowana blondynka:
- Ale ja nie umiem pływać.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wyglądasz dziś czarownicująco - mówi pierwsza.
- Czy to miał być kompleks? - pyta druga.
- Nie, chciałam Ci tylko zaimponić - odpowiada pierwsza.
Offline
Co powie blondynka, którą poprosisz o kontrolę działania kierunkowskazu?
- "Działa. Nie działa. Działa. Nie działa. Działa. Nie działa..."
Jaka jest różnica między blondynką a toaletą?
- Toaleta nie będzie chodzić za tobą po użyciu.
Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech...
Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę, więc za ladą zostawił młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta:
- Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek? Sprzedawca mówi:
- 35$ za białego, 35$ za czarnego.
- Hmm... poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi. Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta:
- Ile kosztuje ten czarny fiutek?
- 35$ za czarnego, 35$ za białego - mówi sprzedawca.
- Hmm... poproszę białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi. Po chwili wchodzi blondynka i mówi:
- Po ile są u pana gumowe fiutki?
- 35$ za białego lub czarnego - mówi sprzedawca.
- Hmm... a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka.
- Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180$ - odpowiada sprzedawca.
- Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi. Po chwili do sklepu powraca właściciel i pyta:
- No i jak panu poszło?
- Wyśmienicie! - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i sprzedałem pański termos za 180$!!!
Jak spowodować, by oczy blondynki zalśniły blaskiem?
- Zaświecić latarką w ucho.
Wiecie, co to jest, jak dwadzieścia blondynek stoi obok siebie, dotykając się uszami?
- Kanał powietrzny!
Dlaczego blondynki nie lubią tartej bułki?
- Bo się kiepsko masłem smaruje.
Dlaczego blondynka uśmiecha się, gdy strzelają pioruny?
- Bo myśli, że robią jej zdjęcie.
Offline
Czekają dwie blondynki na przystanku autobusowym. Jedna pyta drugiej:
- Na jaki pociąg czekasz?
- Na 1. A ty?
- Na 8.
Przyjechała 18 i wsiadły obie.
Chłopak odprowadza dziewczynę po randce i przechodzą przez tory. Chłopak mówi:
- Ej pociąg!
A blondynka na to:
- Sam se pociąg
Czemu blondyka biega wokół komputera?
Bo szuka wejścia do internetu.
3 blondyki grają w karty:
- Mam pik. A ty? - pierwsza
- Dzwonek. - druga
- To ja otworze!!! - trzecia
Wiem że wcale nie takie śmieszne ale mniejsza z tym!
Offline
SSJBlue
Blondynka w warzywniaku:
-Co to jest takie pomarańczowe?
-To jest pomarańcza proszę pani.
-To poproszę 2 kilo, i każdą osobno zapakować.
Facet pakuje, i się pyta:
-Coś jeszcze?
-Tak, tylko co to takie brązowe z włoskami?
-To jest kiwi...
-To poproszę 2 kilo i każde osobno zapakować.
Facet podburzony pakuje...
-A co to takie malutkie, i czarne?
-To jest mak, ale ku*wa nie jest na sprzedaż!!!
Ostatnio edytowany przez Fuuton:Rasenshuriken (2009-01-04 19:06:54)
Offline