Ech ksiazki sa fajne. Jesli cos czytam to jest to fantasy bo one nie dobijaja człowieka jak niektore lektury szkolne (Cierpienia mlodego EMO/Wertera=.=). Ostatnio czytałam cos o ekonomii Belki po 73 stronach zaczełam krzyczec God save the Queen! XD ale do rzeczy:

Moje ulubione ksiazki:
1. "Jednym zaklęciem" autora nie pamietam ale jest o czarodzieju, który nauczył sie tylko 1 zaklecia wzniecajacego ogien, Duch o nazwie Gangrena czy jakos tak ROX!!!,
2. Tim Powers- "Wrota Anubisa",
3. Melina Marchetta "Alibrandi szuka siebie",
4. Eva Ibbotson-"Tropiciele zła" Smobak rulezzz!!!,
5. "Boski Wiatr"- autor-kap.Rikihei Inoguchi,kom. Tadashi Nakajima,Roger Pineau (boski wiatr-Kamikaze) zawiera listy pilotow- samobójców, opisuje Japonie podczas II WŚ
6. Tolkien- Hobbit
7. "Krwawi władcy i wredne królowe", "Dramaty Szekspira", "Ci koszmarni Celtowie"- seria wyd EGMONT

Nom to chyba tyle. Na liscie poszukiwanych jest tytuł -"Byłem asystentem doktora Mengele" ale ta ksiazka jest raczej trudno dostępna i potrafi zmienic człowieka. Co do ulubionych- Nie lubie Harrego Pottera!! Hehe nie wiem nie pociaga mnie to. Chetnie czytam wszystko co z historia zwiazane a archeologia to juz w ogole moja pasja tak wiec w pokoju mam cała 30 tomowa historie swiata^^

Książki to przeżytek lepsze są filmy no chyba że lektura do szkoły