Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)
Abarai
-Taa...no proszę wejdź!-wpuszcza dziewczyne do środka-Jutro mam trening...aa tyy...będziesz za mnie?-pyta się
*no no...ładna jest*
Offline
Saibaki
Słysząc że tak głośno ktoś mówi, wstaję i wychodzę z pokoju.
*Eee co to za dziewczyna? Nieważne*
Idę do kuchni i zaglądam do lodówki patrząc czy nie ma czegoś do jedzenia.
Ostatnio edytowany przez Daiku (2008-07-08 10:42:46)
Offline
Abarai $ Yasei
Weszliście do Pokoju Abarai'ego. Po czym rozmawialiście.
Saibaki (no w końcu.... ><)
Poszedłeś do Kuchni i otworzyłeś lodówkę. Był tam kurczak, jakaś sałatka i napój pomarańczowy (sok). Obudziłeś Inuzukę. Wyszła z pokoju -Hej Kochanie- Powiedziała do Ciebie, całując Cię w policzek i siadając naprzeciw ciebie.
Tashi
Śpisz.
Offline
Abarai
-Nooo...tooo....możeee...opowiesz coś o sobie?- pyta się dziewczyny chcąc jakoś zacząć temat
*uch...gorąco tu jakoś*
Offline
Tashi
Śpisz.
Abarai & Yasei
Rozmawiajcie dalej.
Saibaki
-a chętnie zjem z Tobą - Powiedziała dziewczyna i uśmiechnęła się. Nałożyła kurczaka oraz sałatkę na talerz, nalała Napoju do szklanki i zaczęła jeść. -Może powiesz mi coś o sobie?- Zapytała.
Offline
Saibaki
Nazywam się Kuroyai Saibaki. Moim żywiołem jest woda, lecz znam tylko dwie techniki. Wydaję mi się też, że jestem taki sobie w TaiJutsu. Moim hobby jest trenowanie Ninjutsu oraz TaiJutsu. Moim marzeniem jest pomścić śmierć ojca poprzez pracę nad swoimi umiejętnościami. Może teraz ty przedstawisz część informacji o sobie?
*Czy nie powiedziałem za dużo?* Uśmiecham się.
Offline
Abarai
-Heh...no więc pochodzę z rodu Kensari...całkiem nieźle walcze jednak...wciąż jestem za słaby- zamyśla się
*ostatni turniej...jak mogłem tak zawieść?*
Offline
Abarai & Yasei
Rozmawiajcie.
Tashi
Poszedłeś do kuchni, ale napoju nie było. Stał on na stole.
Saibaki
-Wiec... wychowuję się z matką... a psa dostałam od ojca... jutro po niego pódje i spróbuję się z Wami wybrać do waszej wioski. Jestem Jedynaczką i raczej wolę Ninjutsu od Taijutsu.- Powiedziała Inuzuka.
Offline
Abarai
-Nie martw się...nie warto żyć przeszłością...musimy zadbać o inne pokolenia!- mówi spokojnym głosem po czym uśmiecha się
*czy...czy ja napewno dobrze powiedziałem?*
Offline