Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)
Pein nie jest zły!!!!
Przecież chce zrobić dobrą rzecz dla całej ludzkości-zaprowadzić na świecie wielki pokój!To ,że jest przeciw Naruto nie czyni go jeszcze złym!Chce zabić tych wszystkich ludzi dla "większego dobra".Zamordował Jiraye,Kaszalota,ale Naruto też w swej historii eliminował ludzi wchodzącychmu w drogę ,chociażby Haku i Mizuki.
Offline
hm czy Naruto wyeliminował Haku tu bym się kłócił , co do Mizukiego o ile dobrze pamiętam nie zginął (ale nie jestem pewien) Pein chce zabić wszystkich czy to nie czyni go złym ?, gdyby był dobry próbował by raczej pomagać a nie od razu wszystkich powybijać, ok, ok chce zaprowadzić na świecie pokój ale jest wiele innych sposobów na to ;P o ile dobrze pamiętam sam powiedział że to i tak będzie chwilowy pokój, czyli praktycznie ciągle by musiał zabijać żeby znów nastał i tak w kółko...
Offline
jak pokazał ostatni chapter Pain czyli Nagato nie był zepsuty do szpiku kości.
przywrócił do życia wszystkich których zabił w Konosze a nawet oddał za to swoje życie.
to wcześniej to był po prostu okres załamania nerwowego
Ostatnio edytowany przez solmyr13 (2009-05-30 14:15:31)
Offline
Heheheh.....
Ptwierdziła się moja prorocza treza...Podobnie jak Gaara nie był zły lecz skrzywdzony przez los...
no i ba!Poświęcił swoje życie dla innych ,naprawił to co złego uczynił:)
Offline
Pein chce zabić wszystkich czy to nie czyni go złym ?
Nie. Poza tym jakich "wszystkich"? Tylko tych, którzy z nim walczą...
gdyby był dobry próbował by raczej pomagać a nie od razu wszystkich powybijać, ok, ok chce zaprowadzić na świecie pokój ale jest wiele innych sposobów na to
Pain nie wybijał ludzi... Tylko tych, którzy mu się przeciwstawiali, to dość znaczna różnica. I jakie są te "inne" sposoby na zaprowadzenie pokoju na świecie? Podaj chociaż jeden. Właściwie to teraz (kiedy się nawrócił xD) zaczynam go rozumieć, a nawet podzielać jego ideologię. Bo chyba nie ma lepszego sposobu na zaprowadzenie pokoju, stworzenia utopijnego świata niż pozbycie się czynników, które mogą stanowić bodziec do rozpoczęcia walk, wojen itp. Pozbycie się potencjalnego zagrożenia (czegoś co może doprowadzić do rozlewu krwi) jest najlepszym sposobem na uniknięcie późniejszych walk, wojen. Pozbywając się np. wszystkich ninja, którzy są maszynami do walki, zabijania jest nawet rozsądnym posunięciem, jeżeli ma się na celu zaprowadzenie wszechobecnego pokoju.
jak pokazał ostatni chapter Pain czyli Nagato nie był zepsuty do szpiku kości.
przywrócił do życia wszystkich których zabił w Konosze a nawet oddał za to swoje życie.
Tego nawet nie mam ochoty komentować, zresztą i tak dałam dość wyczerpującą odpowiedź na ten temat, w wątku o najnowszych chapterach.
Offline
narutowinner napisał:
Z tego co można wywnioskować z Pein sagi to nasz Bólesław jest chakrowym potworem.Wystarczy spojrzeć ile już potężnych technik użyl bez żadnego odpoczynku:
-używa jakiejś techniki by zobaczyć barierę wokół konohy
-przełamuje barierę
-Pein-android wypuszcza rakiety
-Pein-summoner przywoluje coś ala stonogę
-Pein-zjadacz mózgów zabiera duszę jakiemuś randomowi
-Pein-magneto używa rinnegana by uniknąć Raikiri Kakashiego
-używa magnetyzmu by odepchnąć Kakashiego
-odpiera atak piorunowego zwierzątka
-Pein-grubas używa podobnych ataków co Pein-magneto
-Pein-magneto przyciąga kakashiego
-i znów odbija kolejne ataki...
-Pein-summoner przywoluje cerbera...
-... a potem nosorożca
-Pein-supporter wyciąga coś podobnego do jęzorów randomom
-Pein-zjadacz mózgów zabiera duszę Shizue
-Pein-wznosi się w powietrze...
-... I używa epickiej Shinry Tensei niszcząc kompletnie Konohę
-Pein android skasowany
-Pein-summoner przywoluje nosorożca...
-... i kolejne zwierzaki
-Pein-grubas skasowany-kolejny uszczerbek
-Pein-summoner przywoluje jakiegoś ptaka
-Pein-summoner skasowany
-Pein-grubas jeszcze dycha i absorbuje rasengana
-Po respawnie Pein ma trzy ciala...
-Pein-magneto odbija rasengana
-Pein-magneto używa Shinry
-i znów to samo...
-Pein-magneto przyciąga naruto Banshou Teninem
-Pein-grubas wchlania moc naruto
-grubas zamienia się w żabę i kamienieje
-Banshou tenin
-shinra tensei odpierająca hinatę
-shinra tensei
-banshou tenin
-uber pr0 technika-Chibaku tensei żrąca chakrę jak cholera
I to wszysto w ciągu jednego dnia! A podobno to Kisame ma najwięcej chakry w Aka ale teraz w to wątpię...
Pein posiadając rinnengana jest mistrzem sześciu ścieżek więc może bez problemu używać każdego rodzaju jutsu ^^
Jest jak by nie patrzeć PRO shinobi ^^ Sam jeden pokonał prawie cała konochę. No do czasu aż się pojawił Naruto XD
A po za tym czerpie on swoją moc z Gedou Mazo z którym można powiedzieć jest połączony na stałe ^^
Nie jestam za to do końca pewien co potrafi Gedou Mazo O_o
Offline
Ja jestem bardzo zadowolny z postaci Peina (choć bardziej lubię Tobiego ) Nie rozumiem dlaczego w nazwie tematu jest: Pein/Nagato - zepsuty do szpiku kości? Jest on bardzo fajny i POTĘŻNY . Ogólnie extra postać!
Ostatnio edytowany przez RASIAK (2009-10-20 16:51:49)
Offline
RASIAK napisał:
Nie rozumiem dlaczego w nazwie tematu jest: Pein/Nagato - [b][color=#FF0000]zepsuty do szpiku kości ?
Odpowiem na to pytanie.
Temat ma taką nazwe ponieważ gdy powstał Pein Był znany tylko z kilku Chapterów w których nie był zbyt miłym i przyjaznym gościem (do końca nim nie był) a po za tym wydaje mi się że to jest pytanie
Offline
Pein jest według mnie jedną z NAJSILNIEJSZYCH i NAJFAJNIEJSZYCH postaci w Naruto. Oglądnijcie se walke Naruto vs Pain (fajnie Naruta przybił:P). Pein ogólnie ma hamskie jutsu ale zato skuteczne .
Offline
Kaioken
Też sądze że Pain jest fajną postacią. Jego jutsu wymiata w walce z Naruto ale jednak przegrał. Myśle zę jego Rinnengan jest njalepszym Kekkei Genkai m mandze (oprócz sharingana saska) . W moim rankingu postaci jest on na drugim miejscu , za Tobiaszkiem .
Offline
SSJ5
@up
Sadze, ze rinnegan jest znacznie silniejszy od sharingana saska (ktory nawet nie ma takich mozliwosci jak sharingan Itachiego, a Tobi posiada juz sharingana na wyzszym poziomie, bo ma EMS'a). Co do Paina - postac, ktora na poczatku napawala mnie lekka odraza... Chcial zaprowadzic pokoj wsrod shinobi droga silowa, bez jakich kolwiek prob prowadzenia dyplomacji (co moim zdaniem jest jednym ze sposobow zaprowadzenia pokoju). Ostatecznie jednak obral inna droge i poddal sie sugestii Naruto, oraz pokladal w nim nadzieje zwiazane z zaprowadzeniem pokoju oddajac przy tym wlasne zycie. Lubie tragiczne postacie i Pain sie do nich zalicza - przezyl wielka traume z dziecinstwa niemalze tak wielka jak Sasuke co stalo sie jego powodem do znienawidzenia ciaglej wojny wsrod shinobich (zupelnie jak u Itachiego). Oczywiscie intrygowal mnie jego szeroki wachlarz jutsu, dzieki ktorym stal sie niemal najsilniejsza postacia w Naruto... Liczylem na jego walke u boku Naruto przeciwko Madarze i Saskowi, lecz niestety odszedl zbyt szybko...
Offline
krychu1 napisał:
No pein jak już ktoś powyżej powiedział jest chory psychicznie ^^ On chce dobrze ale przy okazji skrzywdzi dużo niewinnych osób i dlatego myślę że jest złą postacią :]
zgadzam się w zupełności
bezczelne nabijanie postów - warn//Pryza
Offline
SSJ5
nati_010 napisał:
krychu1 napisał:
No pein jak już ktoś powyżej powiedział jest chory psychicznie ^^ On chce dobrze ale przy okazji skrzywdzi dużo niewinnych osób i dlatego myślę że jest złą postacią :]
zgadzam się w zupełności
a ja sie nie zgodze - nagato otrzymal ogromny cios po stracie rodzicow taki jak sasuke po stracie klanu - obaj z reszta wybrali podobna sciezke i oboje nie byli zli do szpiku kosci na poczatku. Wszystko przez przezycia z dziecinstwa, ktore tak uksztaltowaly ich psychike - oni sami sa ofiarami, nie sprawcami, aczkolwiek zyciowy cel Saska jest duzo bardziej porabany niz cel Paina, ktory mimo wszystko chcial pokoju, lecz nie dbal o metody jakimi go zdobedzie... Sasek natomiast chce tylko zemsty, ktora i tak nic mu nie da i wcale nie zmieni swiata... Nagato w ostatecznosci wybral inna sciezke, nawrocil sie i to nie czyni z niego zlej postaci mimo rzeczy jakie robil wczesniej...
Offline
Przybysz
moja odpowiedź na pytanie zadane w temacie to : Pain nie jest zły/zepsuty.....on był raczej zagubiony w poszukiwaniach idealnego sposobu sprowadzenia pokoju na świecie.....
Offline