Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)
Żałosne... Believe it <--- Kumalski?? Zamiast Kage Bunshin No Jutsu to Wielocienist Klon hehe Dżutsu xD Ale prawda jest taka że Amareykanie albo ktoś to zapoczątkował bo w Ameryce: Fire Element zamiast Katon albo Shadow Replication... boże... żal! Prison Break - Skazany na Śmierć ;]
Offline
SSJ5
dokładnie Prison Break na polsacie leciał, i leci 1 seria powtórzona :d
a co do naruto na jetix, to Boże się pożal, dzieci od tego zgłupieją:P
najlepsze, że oni( szefostwo jetix) nic sobie z tego nie robią, a zapewne maili i listów i telefonów było mnóstwo xD
pozdro
Offline
Co do telefonów i maili nie jestem przekonany ;] Oni myślą że dobrze to tłumaczą ale każdy wie że oryginał jest lepszy od tłumaczenia... tzn. np. jak coś jest japońskie np. nazwa to trzeba to zostawić ale [ Chyba że nie można tego wymówić ] np. rozmowa to można dodać napisy nie?
Tak samo z Prison Breakiem trzeba dać napisy i wszyscy będą happy [ Byłaby akcja lepsza niż "POLSKA CZYTA DZIECIOM" byłoby "POLSKA CZYTA... CZYTA"
Ostatnio edytowany przez PEPE (2007-08-03 21:07:38)
Offline
Nasza wersja nie jest zrobiona na podstawie oryginału. Formę ocenzurowaną Jetix wykupiło od Amerykanów i to ich zależy winić za wszystko ;> Także za formę w jakiej Polacy zmuszeni byli tłumaczyć, np:
Multiple Shadow Clone Technique (Tajuu Kage Bunshin no Jutsu) - jak inaczej to przetłumaczyć, jak nie Wielokrotna Technika Replikacji Cienia?
Lightning Blade (Raiki) - tu także się zgadza : Ostrze Burzy
Jetix nie mogło pozostać przy japońskich nazwach, gdyż nie od Japończyków dostało licencję.
A jeśli chodzi o sam dubbing, nie jest taki zły. Pomijając Ino, Shikamaru, Neji'ego i Lee reszta głosów została dość odpowiednio dobrana. Dla nieprzekonanych, polecam francuską wersję.
Poza tym dubbing to dubbing, zawsze będzie o krok za oryginałem.
Moim zdaniem Naruto na Jetix to dobry początek na rozpowszechnienie anime w Polsce. Kończąc na jedynie 25(?) odcinkach, pozostawia się widza w pewnym niedosycie i niemalże zmusza do sięgnięcia po nowe źródło (mam na myśli, japońską wersję z angielskimi/polskimi napisami).
Offline
Nie za wiele mam do powiedzenia na ten temat (bo nie mam jetix-a) jedynie przypuszczam że Naruto ( ten po polsku ) jest wystawiony na kreskowka.pl
i to pewnie ten Naruto z Jetix-a, i jedyne co mi sie podobało w dubingu to, to jak Naruto mówił kumalski.
Offline
SSJ2
Podoba Ci się "kumalski"? To jest przecież najgorsze co może być. Tego słowa nawet w słowniku nie ma!
Offline