W ostatnich chapterach tuż przed rozmową Naruto z Nagato,Yamato powiedzial coś o Kabuto,na początku myślalem że po zniszczeniiu naszyjnika,okularnik pomoże w opanowaniu kubusiowego gniewu xd Niestety ta wzmianka nie pokazuje niczego więcej.ale jakby to powiedzial Gandalf: "odegra jeszcze jakąś ważną rolę zlą lub dobrą" Uważam jednak że z wchlanianie Orochimaru bylo lekkomyślne i może to doprowadzić do powrotu wężowca i śmierci Kabuto.Cóż nic ty czekać na kolejne chaptery w których być może się pojawi (jak na razie to tylko w filerach blaznuje xD)

P.S. Coś o Kabuto: http://img44.exs.cx/img44/8179/takeitbitch0eg.jpg

Ostatnio edytowany przez narutowinner (2009-05-26 20:46:41)

Kabuto... mega tajemnicza postać. Niby sługa Oro (który chciał nawet by on przeją jego ciało) z drugiej strony osoba mająca swoje własne plany. Jest bardzo dobrym medycznym ninją, ale nie zaskoczył jakąś super, ostateczną techniką (a może coś przegapiłem...).
Można też wspomnieć że sam potrafi regenerować swoje rany. Kabuto jest ciekawą postacią, szkoda tylko że wątek o nim został zakończony.
A swoją drogą, to dwulicowa żmija (hmm... żmija... Kabuto pasuje do Oro)

Hmm Kabuto moim zdaniem jest tak na połowie dobry i zły jest  +/-.
Nie wiadomo co on chce w życiu osiągnąci jakie ma plany nic o jego historii nie było.
Niby pomocnik Oro no ale pomógł Hinacie i Sakurze.Ogólnie nie przepadam za nim.Teraz w filerach to zachowuje się jak psychol ;O.Jest dwulicowy i troche kozaczy.A co do jego technik takie sobie nie ma nic w stylu Kirin czy Rasen-shuriken nie wiem czy wogóle ma coś tak dobrego jak rasengan (no ale jeszcze moze coś pokaże ;p)

A dla mnie nie wiem czemu ale jest spoko ^^"

Medycy zawsze są u mnie akurat na 2 miejscu zaraz po Tayuyi ^^"
lubię takie czarne charakterki xD . Na początku fakt oszukał Naruto
żeby wyciągnąć informacje o nim . No a jego zdolności są zadowalające
jest na poziomie Jounina i jest prawą ręką Orochimaru ;D. Dla mnie tam
jest w dziwny sposób okej. ;P

Hevan napisał:

ciekawe na czym mu zależy?chce być najlepszym sługą na świecie? (ciekawe czy dają za to jakieś nagrody)
Najpierw służył Sasoriemu,potem Orochimaru,teraz Madarze? Po co mu to?Z Edo Tensei może zrobić wszystko (prawie)

Właściwie to się z tobą nie zgodzę. Nie jest on sługą Madary. On zawarł z nim układ. Więc w swoich relacjach sa "na równi". Prawdopodobie jego celem jest obecnie Sasuke (skąd my to znamy ;/), a on jest bezpieczny pod skrzydełkami Madary. Może Kabuto pokonałby najsilniejszego Uchicha, ale na pewno kosztowałoby to go sporo wysiłku, a po co się męczyć jak można po prostu umówić się z nim, że jak pomoże mu w wojence to dostanie Saskacza na talerzu ?

Hevan napisał:

Ale po co mu Sasek.Może to geny Oro tak zadziałały na naszego Kabuciaka?Ale z Edo Tensei mógłbym wymieść całe Aka!No może nie jest jego sługą ale jak zauważyliście (może nie wszyscy) ale przestraszył się go sam wielki Pan Madara.A ile wysiłku mu by to zajęło Armia Żywych Trupów vs. Sasuke?

A skąd mam wiedzieć po co mu sasek. Niezaprzeczalnym faktem jest, że go potrzebuje, bo zawarł układ z Madzią i zarządał tylko tego. I w sumie fajnie, że nie każdy badboss ma ten sam jeden nudny cel "destroy everything buhhahaha!" . Nie wszytkie problemy da się rozwiązać siłowo
A co do armia żywych trupów vs. sasuke, to ja byn to bardziej widział armia madary, który chroni sasuke vs armia kabuto. Walka byłaby dość męcząca, a jak patrzymy na obecną siułe ET ( Dei i Sasori - porażka) to jej wynik nie byłby wcale taki oczywisty.

On jest bardzo fajny.Ta tajemniczość dodaje mu fajności.Gdyby nie interwencja Naruto to Tsunade byłaby już martwa.
XD:)