Baza postaci MugenArchive

  • Polecamy stronę mugenarchive. Jest to największy zbiór postaci do mugena ze wszystkich anime. Baza cały czas aktualizowana. Pobierz swoich ulubionych bohaterów i dziel się opiniami na naszym forum. Bądź częścią społeczności
    Baza postaci

Ogłoszenie

Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)

Arturia-Pendragon-95017-thumb Edward-Elric-Fix-AI-30783-thumb Gintoki-39783-thumb Goku-MUI-92988-thumb Goku-SSB-22899-thumb Gon-17939-thumb Ichigo-Final-39597-thumb Inuyasha-Diogo-76243-thumb Ippo-42350-thumb jotaro-spr-4-E30-thumb Kenshin-33694-thumb n-Lkn-thumb Natsu-73764-thumb Saitama-78668-thumb Seiya-43859-thumb SM-Luffy-TS-45684-thumb Tanjiro-31403-thumb Toriko-by-Trafalgar-Lawzz-19895-thumb


  • Index
  •  » Archiwum
  •  » Obrońca przyszłego świata (Książka)

#1 2009-02-21 17:11:25

Daiku

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

Zarejestrowany: 2007-11-17
Posty: 797
Punktów :   30 

Obrońca przyszłego świata (Książka)

Obrońca przyszłego świata.



Rozdział I.


Przeszłość.



    Było ciepło. Jak zawsze, Konoha pełna blasku i piękna rozpoczyna kolejny dzień. Zaczyna się niewinnie. Zwykłe pianie kogutów, szczeki psów z siedziby klanu Inuzuka, odgłosy treningu różnych ninja, piękny zapach kwiatów i oczywiście ziewanie wstających już mieszkańców. Mówiąc prosto, kolejny nudny dzień dla Hokage, Jouninów, Chuuninów i Genninów bowiem w Konosze ostatnio mało się dzieje. Jedynie niezadowoleni uczniowie Akademii, lecz tego dnia są bardzo podekscytowanie. W tymże dniu miały odbyć się testy na opaskę Gennina.
- Cześć... Tato. – powiedział pewien chłopiec do Hokage.
- Cześć synku... czego chcesz? – spytał Hokage.
- Przyjdziesz dziś...?
- ...Gdzie? –
- Jak to tato nie pamiętasz co dziś jest?! Przecież dzisiaj są testy na zdanie na Gennina!
- Ach tak... heheheh... Wiesz... Daikuse?
- Co mam wiedzieć...?
- Właśnie dziś jest rocznica mojego zdania na Gennina... heh...
Hokage był ubrany w piękny strój do tej właśnie posady. Kolor jego włosów był blond, trochę na jeżyka. Był strasznie podobny do swojego ojca, czwartego.
- Naruto-sama! – krzyknął jakiś ninja. Miał on opaskę na lewym oku oraz maskę na twarz.
- Kakashi-sensei! O co chodzi? Miło cię tutaj gościć...
- Nie mów do mnie Sensei, Naruto... teraz ty powinieneś być moim sensei... – powiedział po czym na chwilę zapatrzył się w podłogę. Po chwili powiedział:
- Chciałbym ci życzyć wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy zostania Genninem...
- Ach, no tak! Dzięki! Hehehehehe.... Powiedział Hokage po czym podrapał się po głowie.
- Tato, to przyjdziesz...?
- Emm... przepraszam... Daikuse... nie mam dziś czasu... no wiesz dziś w końcu jest...
- Mam tego dość! – Krzyknął Daikuse. Nigdy nie poświęcasz mi więcej niż 10 minut... ciągle siedzisz w tym biurze i ciągle jesteś zajęty! Nie wytrzymam już z tobą! Ot co! – Wykrzyczał ile miał sił i wybiegł z gabinetu Kage.
- Ehh... to ponad moje siły... on mnie nie nawidzi... – powiedział zasmucony Naruto.
- Pamiętam jak byłem w jego wieku... heh... Pamiętasz Kakashi?
- Jak mógłbym zapomnieć... wszystkie nasze przygody, walki...
- No... – Odparł Naruto.

Około południa, wszyscy uczniowie znaleźli się w salach. Daikuse z niecierpliwością czekał, aż pokaże na co go stać. Widział świetne Henge innych.
*Moje musi być najlepsze...* - Pomyślał.
- Daikuse Uzumaki. – Chłopiec usłyszał swoje imię po czym pobiegł do Chuunina.
Chuunin, lekko opalony z brązowymi włosami i małą blizną siedział i patrzył w papiery.
- Dobrze, chłopcze... pokaż nam perfekcyjne Henge! – Powiedział.
Daikuse zaczął kumulować chakrę w rękach. Skupił się bardzo dokładnie. Wszyscy myśleli, że zaraz zamiast niego, pojawi się jakaś wielka bestia. Chłopak dalej koncentrował się aż wreszcie...
- Henge no jutsu! – Wykrzyczał.
Pojawił się sam egzaminator.
- Dobrze Iruka-sensei?
Dzieci śmiały się, Iruka lekko zawstydzony powiedział:
- Przypominasz mi swojego ojca! – Krzyknął i sam zaczął się śmiać. – Bardzo dobrze... przejdźmy do następnej rzeczy. – Powiedział.
W tym samym czasie w gabinecie, Naruto myślał o swojej przeszłości.
*Mam nadzieję, że mu dobrze pójdzie...* - Rozmyślał. Nagle jego oczom ukazał się on jak był młody.
*Przecież... to ja... byłem słabeuszem... pamiętam moje wybryki...*
- Nic ci nie jest? Strachliwy kotku?
- Sakura... sprowadzę Sasuke spowrotem!
- Wygram!
- Sasuke... połamie Ci ręce i nogi i sprowadzę cię do Konohy!
- Fuuton: Rasenshuriken!
- Zróbmy to Gamatatsu! Suiton...!
- Zboczony pustelnik nie żyje!
- Heh zboczeńcu, nie pamiętasz jak szybko się regeneruje! – Wszystko do niego wracało.
*Heh... Było fajnie... marzyłem o zostaniu Hokage... i nim jestem... ale... nie mogę zostawić samego Daikuse... Nie może mieć takiego dzieciństwa jak ja... Przynajmniej jego lubią, heh... jeszcze nie wiadomo, czy odziedziczył cząstkę Kyuubiego po mnie...*
- Dobrze... Daikuse, spisałeś się na medal... w przeciwieństwie do ojca, ty jako dziecko masz talent... jestem dumny z tego, że to ja mogę ci wręczyć tę opaskę! Noś ją z dumą!
- Dziękuje, Iruka-sensei! Tata?! – krzyknął Daikuse widząc swojego tatę wśród tłumu klaskających. Podbiegł on do Ojca.
- W porządku synku... jest dobrze! – Powiedział Tatuś po czym przytulił go.
- Daikuse... masz w sobie to coś!
Zdziwiony Daikuse nie wiedział o co chodziło jego tacie, ale i tak był bardzo zadowolony, że w końcu ojciec pomyślał o nim.

Offline

 

#2 2009-02-21 17:34:18

Oxinion

https://i.ibb.co/NjnZzxX/elite.png

największa tajemnica świata ;p
Skąd: Rz-ów
Zarejestrowany: 2009-01-01
Posty: 439
WWW

Re: Obrońca przyszłego świata (Książka)

Oj Daicu, Daicu
To do tego doszła że będziesz książki pisał MASAKRA
A tak na serio to ci ten rozdział fajnie wyszedł
Daikuse to pewnie ty, co nie ?
Dobra zancze mówić co mi sie podoba a co nie
Nawet ciekawie rozpoczęcie xD
Z tym Kakashim co mówił do Naruto że to on powinien mówić do Naruto sensei troszke bez sensu,
Troszke cytatów z Mangii
Daikus staje się geninem, to co zrobił podczas egzaminu mi sie podoba
Ocenka 8/10
Pisz dalej a może nawet staniesz się wielkim pisarzem xDDD


System of A Down <3 Drums : )

Offline

 

#3 2009-02-21 17:36:37

 Spejder

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

status laggy@aqq.eu
10144622
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2008-02-23
Posty: 1934

Re: Obrońca przyszłego świata (Książka)

Jeżeli to jest pierwszy rozdział, to ja się boje kolejnych.
Kolejny nieudany fan-fick. Fajną masz wyobraźnię, że "książkę" piszesz o tematyce Naróto.
Ale mniejsza z tym.

Jedynie niezadowoleni uczniowie Akademii, lecz tego dnia są bardzo podekscytowanie.

Zdanie potwór.

- Cześć... Tato. – powiedział pewien chłopiec do Hokage.

A powiedział go do pewnego hokage, pewnego ranka. Gdy pewnego razu go spotkał. nie ma jak precyzja.

- Cześć synku... czego chcesz? – spytał Hokage.
- Przyjdziesz dziś...?
- ...Gdzie? –
- Jak to tato nie pamiętasz co dziś jest?! Przecież dzisiaj są testy na zdanie na Gennina!
- Ach tak... heheheh... Wiesz... Daikuse?
- Co mam wiedzieć...?

Atak kropek, rox ! .... ale....too.....t...roszkę....nie...pasuje....?

Ach, no tak! Dzięki! Hehehehehe.... Powiedział Hokage po czym podrapał się po głowie.

hehehehe....nie ma to jak hehehe, szczególnie w opowiadaniu.

Ehh... to ponad moje siły... on mnie nie nawidzi... – powiedział zasmucony Naruto.

Po pierwsze "nienawidzi" pisze się razem, po drugie, jaki ojciec powie że syn go nienawidzi, gdy ten upomni się o czas dla niego ? I znowu atak kropeczek.

*Mam nadzieję, że mu dobrze pójdzie...* - Rozmyślał. Nagle jego oczom ukazał się on jak był młody.
*Przecież... to ja... byłem słabeuszem... pamiętam moje wybryki...*

te ** mnie rozwaliły.


Nie chce mi się dalej wypisywać błędów. Ale powiem wprost i moze zaboleć. Beznadzieja. Musisz sporo po pracowac nad warsztatem, a nie marne fan-fiksy które nazywasz książką. 2/10

Offline

 

#4 2009-02-21 18:54:08

 Alex

https://i.ibb.co/NjnZzxX/elite.png

11772703
Skąd: ważniejsze dokąd
Zarejestrowany: 2008-01-24
Posty: 1324
WWW

Re: Obrońca przyszłego świata (Książka)

Muahaha - właśnie za takie oceny, jaką zaraz napiszę inni uważają mnie za okrutną xD

To co Laggy i...
Mnóstwo błędów... Językowych, interpunkcyjnych, nawet ortów. Nie potrafisz poprawnie ułożyć pojedynczego zdania, a co dopiero pisać książki/opowiadania. Lepiej zabierz się za naukę podstaw gramatyki, a potem za pisanie czegokolwiek.

Offline

 

#5 2009-02-21 19:37:58

Daiku

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

Zarejestrowany: 2007-11-17
Posty: 797
Punktów :   30 

Re: Obrońca przyszłego świata (Książka)

Alex napisał:

Mnóstwo błędów... [...] nawet ortów... Nie potrafisz poprawnie ułożyć pojedynczego zdania...

Orty? wskaż chociaż jeden błąd orto
Nie potrafię ułożyć poprawnie pojedynczego zdania? Jest tu pełno pojedynczych zdań O.o
Dobra myślałem, że będzie lepiej możecie zamknąć mój temat ^^

PS...
Nie wiem za co w sQl mam same piątki i szóstki z opowiadań Widać mam niedouczoną nauczycielkę od polaka, zresztą w podstawówce też widać były niedouczone

PS2
Widać wielcy specjaliści jesteście

Ostatnio edytowany przez Daiku (2009-02-21 19:41:14)

Offline

 

#6 2009-02-21 20:15:38

 Alex

https://i.ibb.co/NjnZzxX/elite.png

11772703
Skąd: ważniejsze dokąd
Zarejestrowany: 2008-01-24
Posty: 1324
WWW

Re: Obrońca przyszłego świata (Książka)

Orty, proszę bardzo:

- Sasuke... połamie Ci ręce i nogi i sprowadzę cię do Konohy!

Raz piszesz z wielkiej - "Ci" a raz z małej - "cię". W listach piszesz z wielkiej przez szacunek, ale w opowiadaniu? A poza tym jak już piszesz z wielkiej to rób to cały czas...

Podbiegł on do Ojca.
- W porządku synku... jest dobrze! – Powiedział Tatuś po czym przytulił go. (...) Zdziwiony Daikuse nie wiedział o co chodziło jego tacie, ale i tak był bardzo zadowolony, że w końcu ojciec pomyślał o nim.

I znowu to samo. Raz piszesz z małej raz wielkiej litery... I to niby jeszcze z jakiej paki ojciec/tatuś ma być z wielkiej? Przypomnij sobie, kiedy stosuje się wielkie litery...

Daiku napisał:

Nie potrafię ułożyć poprawnie pojedynczego zdania? Jest tu pełno pojedynczych zdań O.o

Ta, nie potrafisz.

Daiku napisał:

PS...
Nie wiem za co w sQl mam same piątki i szóstki z opowiadań Widać mam niedouczoną nauczycielkę od polaka, zresztą w podstawówce też widać były niedouczone

Ta, też nie wiem za co masz te piątki i szóstki ^^ . Bo ja za to co napisałeś nawet czwórki bym nie wstawiła. 

Daiku napisał:

PS2
Widać wielcy specjaliści jesteście

Ach, po co te komplementy

PS No weź, nie poddawaj się tak łatwo , daj następne 'rozdziały', może zrozumiem za co te piątki i szóstki z polaka

Offline

 
  • Index
  •  » Archiwum
  •  » Obrońca przyszłego świata (Książka)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plWeekend wellness w Ciechocinku