ja też wole NARUTO

Kluger mam to samo ... 

Odcinki Naruto wychodza co tydzien ... moze nawet dluzej gdy jest jakies opuznienie ... to niema co robic i sie z nudow zaluzmy oglada cos innego i ja zaczelem ogladac bleach i stwierdzam ze anime bardzo fajne

Bez dwóch zdań wolę bleach, po prostu kocham to anime , aż strach pomyśleć że jeszcze tydzień temu go nienawidziłem i szlag mnie trafiał jak tylko słyszałem wyraz ''bleach'', ale wystarczył jeden odcinek i .... sie zakochałem xD poważnie , nawet naruto mnie tak nie zafascynował jak bleach, muzyka, postacie, fabuła, SHINIGAMI - po prostu cud miód malina .. Naruciak jest ok, pojedynki fajne i fabuła ciekawa ale za bardzo przypomina mi DB... a Dragon Balla za bardzo nie trawie, nie mam nic przeciw Mandze ale anime nie moge ogladac...
Wracając jeszcze do Naruto - to gdyby nie 2,3 postacie wnoszące tam życie i chęć śledzenia ich poczynań to wcale nie było by ciekawie...


Mój głos oddaje zdecydowanie na Bleach.

Ja te 2 anime traktuję na równi oby dwa bardzo mi się podobają

Bleach jest naprawdę spoko........chyba bardziej nawet wolę go = od kiedy czytam mange Naruto ...odcinki już nie sa takie fajne...wiem co sie wydaży itp.

U mnie bleach stoi na równi z naruto Obie anime sa superowe , pełne akcji i humoru ^^

Ja oczywiście wole Bleach, o wiele ciekawsze, ogólnie bardziej mi pasi niż naruto

Fenomen Naruto opiera się o zagadkową fabułę i kozackie justsu, podkreślam fabułę. W Bleach'u takowa jest zerowa, jedyne co ma Bleach a brakuje tego Naruto to właśnie walki. Ja i tak osobiście wole Naruto, bo lubie coś co cokolwiek daje do myślenia i spekulowania...