Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)
Jak wiecie, na początku tego wspaniałego anime jak i mangi Sakura miała swoje takie drugie ja, takie agresywne =) podobało mi się to, nie wnikało to na nic, miało bardziej rozśmieszyć czytelnika, widza, jednak wkurzyło mnie to, że zaczeło to ingerować w jej zdolności, np w walce z Ino podczas egzaminu. Dobra, przeżyłem to ( xD ) Jednak, pod koniec I serii... to poprostu zamarło, tak samo jak w shipuudenie, jak dla mnie szkoda, bo można by to użyć do zabawnych scen. A shippuudenie, tego nie ma.
Wypowiadajcie się na ten temat, co o tym myślicie, czy wam się to podobało... itp )
Ostatnio edytowany przez Rasti (2008-03-09 18:57:35)
Offline
To chyba nie jest jej druga osobowość tylko jak pokazują jej drugie ,,ja,, to tam jest pokazane co tak naprawdę myśli. Spójrzmy na odcinek kiedy spotykają pierwszy raz kaszalota. Naruto wkłada gąbkę na drzwi i ona mówi że to będzie jego wina jak coś się stanie a następnie w myślach mówi że sie jej to podoba. Potem gąbka spadła na łeb Kakashiemu i ona przeprasza a tak naprawdę sie z tego cieszy. Nawet jak ta sakura sie ujawnia to pisze nad nią ,,innner sakura,, co oznacza wewnętrzna sakura cóż przynajmniej ja tak to odbieram.
Offline
Jak dla mnie ta "druga Sakura" to nic innego, tylko to, co ona na prawdę myśli. Przykład zresztą podał Voi's. Mówi coś, a ta "druga Sakura" obrazuje jej myśli i pokazuję czytelnikowi.
Offline
SSJ5
to fakt, to tylko jej prawdziwe myśli i może jej duch..(?)
Offline
SSJ5
popieram wypowiedź swojego któregoś poprzednika ... sakura w czasie treningu u Tsunade dorosła na tyle że już nie ma tego swojego "drugiego ja" (tak naprawdę to były tylko jej pierwsze myśli - reakcje w danej sytuacji)
Offline
ja to lubiłem bo dla mnie było to śmieszne...ale myślę ze bylo to tylko na potrzeby pierwszych odcinkow gdzie za sprawa humoru pan Kishimoto chcial zachecic do swojej mangi/anime
Offline
no niewiem czy mozna to nazwać drugą osobowością, ale to było śmieszne, ukazywało to drugie "ja" prawdziwą osobowość Sakury, a w shippie tego nie ma ;]] ale to wg mnie powinno mieć tylko za zadanie rozśmieszać, a nie wplątywać się w fabułe )
Offline
Żal mi słów na nia chociarz nie powiem że ją nie lubie bo jest fajna
Offline